
Ostatnio bardzo spodobały mi się swetry z krótkim rękawem. Uważam, że są całkiem praktyczne. Zamierzam robić go ostatecznie ze śliwkowej Malwy. Przyznam się, że wybór włóczki był długi i denerwujący bo zupełnie nie mogłam się zdecydować.
Zauważyłam niestety, że bardzo spadła mi prędkość robienia na drutach. Ale od sierpnia nie zrobiłam nic poza jednym bardzo prostym szalikiem więc chyba nie ma się co zbytnio dziwić.
Podaję link do swetra: Anisette Cardi
Bardzo fajną rzecz wybrałaś,teraz do roboty.Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek pochwalisz się gdzie znalazłaś. Ja też takie lubię noszę trochę rozpięte a pod tym top o ton jaśniejszy lub ciemniejszy. Malwę nie wiem jak się nosi, ale mam z loreny i jeansu i jest ok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewa
Fajną rzecz wybrałaś i śliczny blezerek się szykuje. Też bardzo lubię ten kolor, mam nawet kilka motków malwy w tym kolorze, miało byc na spódnicę ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za namiary. Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńFajny sweterek będzie :)
OdpowiedzUsuń