poniedziałek, 22 lutego 2010

Chusta po raz drugi

Wreszcie udało mi się zrobić zdjęcia skończonej ażurowej chusty.







Wzór: Kiri
Włóczka: Angora Ram 1,5 motka w kolorze fuksjowym
Druty: 5,5mm
Czas: 11-15.02.2010

Kolor najbliższy prawdy jest na ostatnim zdjęciu. W rzeczywistości jest dużo bardziej intensywny. Jestem bardzo zadowolona z tej chusty. Jest duża, miękka i ciepła.

Sweter z bakłażanowego Shetlandu jest już na ukończeniu. W tym tygodniu powinnam go pokazać.

Niestety zaczął mi się nowy semestr więc czasu na robótki będę miała zdecydowanie mniej :(

wtorek, 16 lutego 2010

Zakupy

Chciałam pochwalić się moimi najnowszymi zakupami.

YarnArt Shetland w kolorze bordowym z ciapkami zieleni i fioletu. Kupiony dziś w mojej pasmanterii. Już powstaje z niego sweterek :)



YarnArt Fonseca w pięknym zielonym kolorze ze srebrzystym włoskiem zakupiona w e-dziewiarce. Z części powstanie pewnie jakiś szal a z reszty może jakaś bluzka.





Ażurowa chusta o której pisałam wczoraj jest już zrobiona. Zdjęcia powinny być w czwartek :)

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze :) Dały mi potężnego kopa do dalszego drutowania :)

czwartek, 4 lutego 2010

Trójkątna chusta po raz pierwszy

Parę dni temu skończyłam robić chustę. Pierwszy raz robiłam trójkątną :) I muszę przyznać, że wyszła super.






Wzór: La La's Simple Shawl
Włóczka: Peonia 1 motek w kolorze naturalnym
Druty: 4,5mm
Czas: 7-10.02.10

Mam też na drutach taki sweterek ale powiem szczerze, że straciłam do niego serce. Mam już zrobiony tył i jeden przód. Włóczka z której robię (Rozetti First Class) jest rewelacyjna. Mięciutka, nie gryzie, ma piękny kolor i świetnie się przerabia. Druty Addi 4mm. Ale teraz musi swoje odleżeć. W związku z tym zaczęłam następną chustę tym razem ażurową :)



Sesja na szczęście już za mną :) Mam teraz nareszcie tydzień wolnego :)

Początek

Jako iż od czegoś zacząć trzeba to może zacznę od przedstawienia się :)

Na imię mam Regina, mieszkam w Warszawie i studiuję na Politechnice Warszawskiej. Na drutach robię od czerwca 2009 roku.

Niestety studia nie zostawiają mi za dużo czasu na moje hobby ale może ten blog zmotywuje mnie chociaż troszkę żeby zająć się nim bardziej systematycznie :)

Jak widać po dacie właśnie trwa sesja a ja zamiast uczyć się do mocno wymagającego jutrzejszego egzaminu z aparatury medycznej zakładam bloga :)